W cieniu wielkiego nałogu i innych substancji psychoaktywnych to tytuł spotkania, które zorganizował Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Gdańsku w czwartek, 29 listopada 2018 r
Papierosy i e-papierosy, które są groźniejsze?
Na świecie jest ponad miliard palaczy, którzy rocznie wypalają prawie 6 biliona sztuk papierosów. Papierosy zabijają jedną osobę co 6 sekund. W Polsce pali 30 procent obywateli, w tym 31 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet. 10 proc. pali papierosy mentolowe i slim. 54 proc. ludzi zaczyna palić między 15 a 19 rokiem życia. Z powodu chorób odtytoniowych umiera na świecie ok. 7 mln ludzi, a w Polsce to ok. 70 tys.
– Tytoń jest najpowszechniejszym narkotykiem, bo zawiera nikotynę – substancję psychoaktywną, która silnie uzależnia – wyjaśniała Irena Przepiórka z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Palenie powoduje m.in. choroby układu krążenia, oddechowego oraz nowotwory. Irena Przepiórka mówiła, że nie papierosy zbijają ludzi, ale dym tytoniowy, który jest substancją silnie rakotwórczą. Zawiera 7 tys. różnych substancji, w tym 70 o działaniu rakotwórczym. W ich składzie są także substancje wzmacniające uzależnienie jak np. amoniak, cukry. Ponadto, mają substancje łagodzące i smakowe np. mentol i wanilię. A im więcej zawierają substancji, tym są bardziej toksyczne.
Palacze mają też żółte paznokcie, nieświeży oddech i dużo więcej zmarszczek niż osoby niepalące. Dym papierosowy sprzyja rozwojowi bakterii, co zwiększa ryzyko wystąpienia próchnicy, parodontozy czy infekcji dziąseł. Szkliwo zębów zmienia kolor na żółty, pojawia się także kamień nazębny.
Jak działają papierosy? Powodują zwiększenie wydzielania dopaminy, dlatego też palacze odczuwają przyjemność. Jednocześnie uwalniana jest noradrenalina warunkująca pobudzenie. Niestety po niespełna godzinie od wypalenia papierosa ich poziom spada i palacz odczuwa niepokój. Aby się uspokoić, sięga po papierosa i rozpoczyna się mechanizm błędnego koła. Organizm palacza domaga się dostarczania stałych dawek nikotyny, bez których nie może funkcjonować. Dlatego też papierosy powodują uzależnienie biologiczne i psychologiczne.
Bezpieczniejszy od tradycyjnego miał być e-papieros. Stał się popularny ponad 10 lat temu. Dziś z e-papierosów korzystają miliony osób na świecie, a w Polsce to ok. milion. 7 proc. Polaków przynajmniej raz w życiu użyło elektronika. Jak tłumaczy Irena Przepiórka nie ma dowodów potwierdzających tezę, że e-papierosy są bezpieczniejsze i pomagają rzucić palenie. Natomiast powodują sporo problemów. Są modne zwłaszcza wśród ludzi młodych ze względu na różny kształt i postać. Ponadto, użytkownicy e-papierosów deklarują większą gotowość do palenia tradycyjnych. Zdarza się też tak, że ludzie palą oba rodzaje papierosów, co nie tylko powoduje brak kontroli nad ilością i częstością ich zażycia, ale też potęguje uzależnienie.
– Palacze uważają, że używanie elektroników jest wyrazem troski o ich zdrowie i życie najbliższych. Niestety powodują iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa, z którego bardzo trudno się wyzwolić – zaznacza Przepiórka.
Czy można uwolnić się od nałogu?
– Rzucenie palenia jest długotrwałym procesem – uważa Elżbieta Wójtowicz z Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Gdańsku. Ważna jest silna wola i samodzielna decyzja, do której trzeba dojrzeć. Można wybrać jedną z dwóch metod, tzn. rzucić palenie z dnia na dzień (co polecają specjaliści) lub stopniowo ograniczać liczbę wypalanych papierosów. Niestety rzucenie palenia powoduje szereg problemów. Chodzi m.in. o głód tytoniowy, przybieranie na wadze, złe samopoczucie czy stres.
Co w takim wypadku należy zrobić? Można udać się na długi spacer. Wykonać kilka ćwiczeń fizycznych. Porozmawiać, nawet przez telefon, z kimś znajomym. Wszystko po to, aby oderwać myśli od papierosa. Palacz musi też nauczyć się dawkować przyjemności. Bardzo ważną rolę odgrywają pracodawcy, którzy powinni na przykład nagradzać byłych palaczy. Już dzieje się tak w niektórych firmach.
Jak działa mózg pod wpływem nowych substancji psychoaktywnych?
Nowe substancje psychoaktywne mają inną niż dotychczas postać. Występują w innych opakowaniach. Mogą to być m.in.: plastry, aerozole, granulaty, sole piorące, pochłaniacze wilgoci, koszulki czy kubki. Nazywane są substancjami kolekcjonerskimi. Często też imitują znane produkty. Nowymi substancjami są też pliki dźwiękowe wprowadzające w trans. Kosztują od 1 zł do nawet 12 tys. zł.
– Narkotyk idealny to taki, którego nie widać, ale działa – wyjaśniał Radosław Gruss z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.
Preparaty ziołowe zawierają głównie związki halucynogenne, pochodzące nawet od kilkunastu roślin. Powstają też substancje syntetyczne. Niektóre mają działanie euforyczne, inne uspakajające, jeszcze inne przeciwbólowe, a kolejne psychodelicznie. Mają pobudzić i poprawić nastrój oraz ułatwić znoszenie wysiłku fizycznego. Powodują przyśpieszenie tętna i odwodnienie organizmu.
Dopalacze są substancjami niezwykle groźnymi dla zdrowia, gdyż nie do końca jest poznane ich działanie. Wynika to z powstawania coraz to nowych preparatów. Mogą uszkodzić praktycznie każdy narząd w organizmie. Powodują uzależnienie. – Zażycie dopalaczy może być spotęgowane przez ich połączenie z alkoholem, lekami lub innymi używkami – dodał Gruss. Uzależnienie od dopalaczy może spowodować niewydolność nerek, wątroby, doprowadzić do śpiączki czy nawet prób samobójczych. Bywa, że dochodzi do silnego zatrucia organizmu, a nawet śmierci.
Skutki zażywania dopalaczy są bardzo podobne do innych substancji psychoaktywnych. Ich przyjęcie może powodować konsekwencje prawne wynikające z niekontrolowania zachowań pod wpływem dopalaczy. Chodzi o np. niszczenie mienia, wdawanie się w przypadkowe bójki. Osoby zażywające je mają zaburzoną percepcję. Nie mają poczucia zagrożenia np. wychodzą przez okno z 10. piętra, chodzą po autostradzie itd. Zerwanie kontaktu z rzeczywistością czy załamanie nerwowe to również efekty zażywania dopalaczy.
Jak radzić sobie z uzależnieniem?
We współczesnym świecie paradoksalnie używanie substancji psychoaktywnych jest bardzo modne i powszechne. Mają zróżnicowaną budowę, otrzymywane są z różnych źródeł. Przyjmowane są różnymi drogami. Dopalacze mają różny potencjał uzależniający i działają bardzo szybko. Niektóre z nich pobudzają, inne uspokajają, a jeszcze inne mają działanie halucynogenne.
Wśród substancji uzależniających są: alkohol, kanabinole (haszysz, marihuana), amfetamina, kokaina, opiaty (obecnie bardzo rzadko używane) oraz leki (w tym uspokajające, zawierające kodeinę czy efedrynę lub pseudoefedrynę).
Dlaczego ludzie sięgają po te środki? – Chcą pokonać lęki, złagodzić stres i pozbyć się jakichkolwiek problemów. Żyjemy w świecie, w którym wszystko musi być na „już”. Są coraz większe wymagania w pracy, coraz szybsze tempo życia także w rodzinie. Dlatego, aby nadążyć i móc poradzić sobie, zaczynają je przyjmować – tłumaczyła Agnieszka Nadratowska, psychoterapeutka i kierownik Poradni Leczenia Uzależnień w Gdyni.
Substancje te m.in. pobudzają, zwiększają możliwości w pracy. Poza tym odprężają, poprawiają nastrój czy wrażliwość zmysłów. Niestety po dłuższym zażywaniu uzależniają. W przypadku ich odstawienia wzrasta nerwowość. Pojawiają się problemy z koncentracją i zasypianiem. Pacjenci skarżą się na huśtawkę nastrojów – od euforii do apatii. Czasem miewają depresje.
Nadratowska przytoczyła przykłady swoich pacjentów, którzy sami lub po namowie ze strony rodziny zgłaszali się na terapię. Były to osoby, które przez kilka lat zażywały substancje psychoaktywne. Często pracownicy zmianowi, którzy mieli zaburzony rytm dnia. Potrafili logicznie wytłumaczyć swoją sytuację. Pacjenci uważali, że mają wszystko pod kontrolą. Zazwyczaj mieli poczucie, że mogą przestać przyjmować te środki w każdej chwili.
Osoby, które zauważą problem uzależnienia u kogoś bliskiego powinny, jak najszybciej zainterweniować. Mówić wprost o tym, że jest problem nawet, jeśli osoba uzależniona zaprzecza. Trzeba ciągle informować o negatywnych skutkach dopalaczy oraz miejscach, w których można otrzymać pomoc.