13-letni Wiktor jest pierwszym dzieckiem, które przeszło zabieg zespolenia naczyń limfatycznych i żylnych w słupskim szpitalu. To prawdopodobnie jedno z pierwszych dzieci w Polsce, u których w ten sposób jest leczony obrzęk limfatyczny. Wiktor któregoś dnia obudził się ze spuchniętą nogą. Obrzęk nie znikał, więc rodzice rozpoczęli szukanie przyczyny. Diagnoza – obrzęk limfatyczny o nieustalonym pochodzeniu.
– Nie miał żadnego urazu, w rodzinie nikt wcześniej nie cierpiał z tego powodu – mówiła nam mama chłopca. – Choroba zaczęła utrudniać mu swobodne poruszanie się. Nastolatka denerwował też defekt estetyczny.
Rodzice szukali pomocy u specjalistów w całym kraju, konsultowali się z rodzicami innych dzieci ciepiących z tego powodu. Leczenie farmakologiczne było mało skuteczne.
– Dlatego, gdy dowiedzieliśmy się o możliwości leczenia operacyjnego, zdecydowaliśmy się na nie – mówi mama nastolatka.
W słupskim szpitalu zespół, pod egidą dr. Daniela Maliszewskiego wykonuje zabiegi zespoleń naczyń limfatycznych od 2019 r. Słupski szpital jest jedną z nielicznych palcówek, które podejmują się takich zabiegów. Trudność polega na pracy z mikroskopijnymi naczyniami. Ważne są umiejętności operatora i specjalistyczny sprzęt. – Do tej pory z powodzeniem operowaliśmy pacjentów dorosłych. Zazwyczaj obrzęki występowały u nich po chorobach onkologicznych. Przypadek dziecka był szczególny, bo obrzęk był pierwotny, nie znaliśmy jeszcze przyczyny.
No i naczynia limfatyczne u dziecka są mniejsze niż u osób starszych – mówi dr Daniel Maliszewski, który w zespole z chirurgiem Michałem Gładyszem wykonał operację.
– Zakładaliśmy że podejmiemy próbę zespolenia węzła chłonnego do żyły, ale w trakcie zabiegu okazało się ze w pachwinie Wiktora powierzchownych węzłów chłonnych nie ma. Prawdopodobnie nigdy się nie wykształciły i stąd pojawił się obrzęk – mówi dr Maliszewski. Operacja jednak zakończyła się sukcesem, układ limfatyczny w nodze chłopca odbarczono i efekt jest taki, że w okolicach stopy i kolana obrzęk zredukowano o 80 procent, a w okolicy uda o 50 procent.
– To niewątpliwie unikatowa operacja i dowodząca, że zespół słupskiego szpitala pracuje na bardzo wysokim poziomie.
– Możemy operować kolejne dzieci z podobnym problemem – mówi dr Jarosław Feszak, ordynator oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej w słupskim szpitalu.
– Takie operacje są możliwe dzięki przychylności zarządu, który inwestuje również w specjalistyczny sprzęt, m.in. usg, umożliwiający badanie mikroskopijnych naczyń limfatycznych.
Zarząd Szpitala natomiast podkreśla, że liczba wykonanych zabiegów – kilkanaście rocznie – stawia szpital w czołówce szpitali specjalizujących się w diagnostyce i leczeniu obrzęku chłonnego.
– Przyjeżdżają do nas chorzy z całego kraju, a nawet zza granicy. W ramach programu leczenia obrzęku chłonnego wykonujemy badania ICG, wykazujące zaawansowanie choroby, i proponujemy leczenie chirurgiczne. Cieszymy się, że jest ono tak skuteczne i w bardzo dużym stopniu poprawia komfort życia pacjentów – mówią Andrzej Sapiński, prezes i Anetta Barna-Feszak, wiceprezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o.
Tego rodzaju zabiegi to przyszłość medycyny, dlatego oddział chirurgii ogólnej i onkologicznej słupskiego szpitala coraz bardziej specjalizuje się w zabiegach małoinwazyjnych.