Na układy są rady

 

Choroby układu krążenia są uznane za choroby cywilizacyjne. To także główna przyczyna zgonów na świecie. Nie inaczej jest w Polsce. Statystyki są nieubłagane. Tylko w 2023 r. na schorzenia kardiologiczne zmarło prawie 30 tysięcy Polaków. Według danych Ministerstwa Zdrowia do najczęstszych przyczyn zgonów z powodu chorób układu krążenia należą choroba niedokrwienna serca, niewydolność serca oraz miażdżyca.

– Aby temu przeciwdziałać opracowany został specjalny projekt „Na układy są rady”. To kompleksowa rehabilitacja kardiologiczna, która ma pomóc w szybszym powrocie chorego do optymalnego stanu zdrowia, zaakceptowania nowej sytuacji życiowej i zmniejszenia prawdopodobieństwa nawrotu choroby i jej powikłań – tłumaczy Katarzyna Szczuka, zastępca dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego UMWP.

Mówiąc wprost chodzi o utrzymanie przez pacjenta, pełnej i trwającej jak najdłuższej samodzielności, w jak najlepszym stanie zdrowia.  Warto dodać, że to już kolejna odsłona projektu.

– Wracamy w nowym wydaniu. Decyzja o kontynuacji wynika z danych dotyczących chorób układu krążenia, które nadal pozostają jedną z głównych przyczyn zgonów zarówno w Polsce jak i w naszym regionie. Schorzenia te nie tylko wpływają na jakość życia mieszkańców, ale również generują liczne nieobecności w pracy i często prowadzą do trwałej niezdolności do jej wykonywania – wyjaśnia Maciej Laszkiewicz, dyrektor Departamentu Zdrowia UMWP, w którym powstały założenia do programu.

Kto będzie mógł uczestniczyć w projekcie?

 

Dla kogo?

 

Działania są skierowane do aktywnych zawodowo mieszkańców Pomorza, u których zdiagnozowano chorobę układu krążenia.

– Ale zapraszamy też osoby bezrobotne, aktywnie poszukujące zatrudnienia. W projekcie wezmą również udział medycy, dla których przygotowane będą szkolenia – zaprasza Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Dla nich przygotowane będą szkolenia z zakresu kardiologii i leczenia chorób układu krążenia Łącznie wsparciem objętych zostanie ponad 5200 osób. A jak to będzie wyglądać?

 

Kwalifikacja i leczenie

 

Dla osób zakwalifikowanych do programu opracowana zostanie indywidualna ścieżka rehabilitacji dostosowana do specyficznych potrzeb. Wybór terapii poprzedzony będzie specjalistycznymi badaniami. W ramach projektu przewidziane są też spotkania z ekspertami czy warsztaty edukacyjne.

– Wszystko po to, aby poprawić stan zdrowia i wydłużyć aktywność zawodową i wpłynąć na ogólną poprawę jakości życia – zaznacza Leszek Bonna wicemarszałek województwa pomorskiego.

Całkowita wartość projektu to prawie 20 mln zł. W tej kwocie około 17,5 mln zł pochodzi z unijnego dofinansowania w ramach Funduszy Europejskich dla Pomorza 2021-2027.